Boss Katana 50 MKII

Czy ten wzmacniacz jest w stanie konkurować z lampowym odpowiednikiem kosztującym dwa razy tyle? Zapewne nie. Ale czy w lampie masz kilkadziesiąt wbudowanych efektów, interfejs do nagrywania na komputerze czy wiele brzmień wzmacniaczy na wyciągnięcie ręki? No i wreszcie czy lampa będzie brzmieć dwa razy lepiej? Zdecydowanie nie.

Ten sprzęt jest nastawiony na konkretnego użytkownika - osobę która za rozsądne pieniądze oczekuje dobrego brzmienia, niewiele odbiegającego od swoich lampowych odpowiedników, a jednocześnie chce mieć dostęp do szerokiego wyboru realistycznie brzmiących efektów. Jeśli pasujesz do tej definicji to jest to wzmacniacz dla Ciebie. Dzięki zastosowaniu analogowego przedwzmacniacza i końcówki mocy, generowany dźwięk jest niezwykle bogaty, nie ma się wrażenie "cyfrowości". Pełnoprawny 12-calowy głośnik daje odpowiednią ilość basu, czego często brakuje w innych małych cyfrach. Nie należy się też obawiać 50W mocy - dzięki redukcji nawet do 0.5W bez problemu nadaje się do ćwiczeń w domu, nie tracąc przy tym przejrzystości i głębi brzmienia. Czy czegoś w nim brakuje? No cóż, mogli by podpatrzeć od konkurencji sterowanie z poziomu telefonu przez bluetooth, ale jestem w stanie zrozumieć minimalistyczną politykę firmy chcącej zrobić bardziej wzmacniacz z prawdziwego zdarzenia, a mniej gadżeciarską zabawkę. Za taką cenę - na prawdę interesująca propozycja.

Zalety:
*Świetne, bogate, realistyczne brzmienie
*10 wbudowanych symulacji wzmacniaczy + możliwość skorzystania z dodatkowych, nieoficjalnych brzmień
*Szeroki wybór efektów i modulacji
*Wbudowany interfejs do nagrywania z użyciem komputera
*Estetyczna, solidna konstrukcja o uniwersalnym wyglądzie

Wady:
*Brak możliwości bezprzewodowej kontroli z poziomu telefonu.
*Tylko 5 slotów pamięci w samym wzmacniaczu - korzystanie z większej ilości wymaga połączenia z komputerem.

I bought this amp at the beginning of 2020 (so the beginning of the pandemic) since I needed an amp that I can use at home, without waking up my neighbors. Before purchasing this one, I tried other practice amps but I wasn't satisfied. After I bought this one, I ended up using it more than my Marshall and Fender amps!

Pros:
- This is not a modeling amp! In other words, it does not try to replicate the sound of a Marshall, a Fender, a Vox, an Orange, etc. It has its own characteristics as an amp.
- The amp types/channels (Clean, Crunch, Lead, and Brown) do what they are supposed to do! I mainly use the clean and crunch channels. The clean channel is great, with a little bit of reverb, your licks sound fantastic. The crunch is my favorite, it just adds the right amount of crunchiness, such that the pedal effects that come after still sound fantastic! I rarely use Lead and Brown channels, even though I play metal %40 of the time.
- Then there are the effects, which can be controlled/adjusted with Boss Tone Studio. Now, this is where the modeling happens! Clever guys at Boss came up with digital processing algorithms to replicate the sound of very famous pedals (Muff Fuzz, Rat, DS-1, etc.). On top of that, there are lots of modulation and FX options that you can play with.
- The speaker sounds good in all settings. It is loud enough if you use it in 50W mode (for bedroom usage, 0.5W is also great!).
- The USB connection is very useful when you want to record your guitar without any microphones.

Cons: (These are cons that are expected and they are no reason to affect the rating.)
- No FX loop. So if you want to connect external pedals, you have to connect them in front of the amp, which may/will result in unwanted sound effects in certain situations.
- It doesn't support a decent footswitch controller as its big brother 100W does. Therefore, turning on/off the effects can become really annoying, since you have to turn the knobs to (de)activate the effects.
- In order to play some songs through the speakers of this amp by using your PC/Mac, you have to connect it through the aux-in connection of the amp. You cannot use the USB connection for this reason.

I bought for my nephew who just started guitar. I heard good things about the Katanas over the past few years and even seen musicians play them in pubs which sounded great.

As a seasoned guitarist who uses higher end tube amps, I was honestly shocked when I played it myself how good it was.

The price of the amp is a steal. If you're starting out and need an amo, you're are crazy not to get one. It's hands down the best bang for buck solid state amp on the market. I only wish it was around when I was growing up.